sie 01 2003

Urojona Milosc


Komentarze: 7

Tak, tesknie za Nim, ale jako za przyjacielem. Bardzo dobrze zrobilam wybierajac [A] a nie Jego. Tak jak juz pisalam, to kompletnie nie mialoby sensu, ta milosc - jakakolwiek ona by byla. On kocha [D]. [D] jest moja psiapsiola, a to co ja czuje do Niego, a On do mnie, to tylko milosc przyjacielska. Pomyslicie sobie, ze sie tlumacze... Tak, tlumacze sie sama przed soba. Musze sama to ogarnac i wlasnie tak sie stalo. Juz wczoraj bylo inaczej jak sie spotkalismy. Byly moze, gora z dwa takie momenty, ze pomyslalam o Nim nie jako o swoim przyjacielu tylko kims wiecej... Ale one byly krotkie i juz zniknely. Rozplynely sie jak poranna mgla nad rozleglymi polami. Mam swojego [A] i dobrze mi z tym... Dobrze mi z Nim... To tylko moja chora wyobraznia wymyslila jakas inna urojona milosc...

dahlia : :
01 sierpnia 2003, 21:50
posłuchaj porozmawiaj o tym z przyjaciólka ale powiedz ze nie ma traktowac cioe jak wroga a potem porozmawiaj z nim na osobnosci i powiedz mu ze ma cos zrobic bo nie wytszymasz niech cos ci powie w stylu:wiesz bardzo cie lubie i wogóle ale nie chce z toba byc musisz sie zwierzyc prZynajmniej psiapsiólce uwierz mi to pomoze tez bym tak zrobił.paaaaaaaaaa przejrzyj moje tematy o miłosci i moich problemach moze4 mi doradzisz i wybiore twój wariant powodzenia@!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dahlia --> Naamah
01 sierpnia 2003, 19:05
Wlasnie... chodzi mi przede wszystkim by nie zranic bliskich mi osob i to jest dla mnie teraz najwazniejsze. Ostatnio bawilismy sie w przepowiednie z [K]. Ja dostalam: dobrze mi z tobą... Dalam Mu ta przepowiednie, na pamiatke z dedykacja "od przyjaciolki"...
Dahlia --> Naamah
01 sierpnia 2003, 19:05
Wlasnie... chodzi mi przede wszystkim by nie zranic bliskich mi osob i to jest dla mnie teraz najwazniejsze. Ostatnio bawilismy sie w przepowiednie z [K]. Ja dostalam: dobrze mi z tobą... Dalam Mu ta przepowiednie, na pamiatke z dedykacja "od przyjaciolki"...
Dahlia --> OKI
01 sierpnia 2003, 19:04
Jeżeli przyjdzie taki moment, ze stwierdze, ze jednak to jest cos wiecej i warto zaryzykowac, zrobic cos odwaznego, to to zrobie. Teraz mysle, ze to tylko glupia fascynacja, ktora minie...
Dahlia --> Naamah
01 sierpnia 2003, 19:01
Wlasnie... chodzi mi przede wszystkim by nie zranic bliskich mi osob i to jest dla mnie teraz najwazniejsze. Ostatnio bawilismy sie w przepowiednie z [K]. Ja dostalam: dobrze mi z tobą... Dalam Mu ta przepowiednie, na pamiatke z dedykacja "od przyjaciolki"...
OKI
01 sierpnia 2003, 19:00
Strasznie przypominasz mi moja psiapsiolke, nawet inicjaly sie zgadzaja. Historia Twojej milosci, mozna powiedziec, jest mi znana. Tylko... cos mi nie pasuje. Mniejsza z tym. Kieruj sie sercem!!! Pielegnuj przyjazn, bo wartosciowych ludzi jest naprawde malo, a przystojnych chlopakow troche wiecej (choc tez nie za duzo). Badz soba, jesli jest Ci smutno, to placz, a nie dus lez w sobie, jesli masz ochote na cos odwaznego, to zrob to, bo zycie jest naprawde zbyt krotkie, na to by wszystko odkladac na pozniej.
01 sierpnia 2003, 18:54
Takie "wmawianie" sobie czegoś nie prowadzi do niczego dobrego... ale poddać się też nie można, bo przez to można zranić niewinne osoby... trudna sytuacja.

Dodaj komentarz